W 2011 roku byłam wolontariuszem na Festiwalu Malta. Brałam udział w spektaklu grupy La Fura dels Baus. Byłam elementem "żywej siatki", która podniesiona na dźwigu wisiała na wysokości poznańskiego ratusza.
W opisie wydarzenia możemy przeczytać:
"Pokazywany w Poznaniu spektakl Los Nadis to hołd złożony włączeniu / asymilowaniu odrzuconych we wspólnotę ludzką. Bohaterami widowiska – wykluczonymi – są Pelny i Lód. Symbolizują oni ludzi, którzy czują się inni i z powodu swojej odrębności nie mogą znaleźć swojego miejsca w świecie. Gigantyczne postaci poruszają się po centrum miasta prowadząc dialog z Ludzkością (chór). Proszą o akceptację i przyjęcie ich do społeczeństwa. Gdy ludzkość odmawia Pelny i Lód zaczynają błąkać się w poszukiwaniu nowego miejsca, które ich przyjmie. Podczas wędrówki towarzyszą im wolontariusze oraz muzycy. Wreszcie bohaterowie spotykają lewitującego nad placem anioła i pytają go o przyczynę wykluczenia. Nie uzyskują jednak odpowiedzi. Spektakl przemawia do widza pięknymi, ogromnymi instalacjami, które tworzą ludzie, lalki, obrazy wideo i muzyka. Ostateczny kształt spektaklu przygotowany został z uwzględnieniem przestrzeni miejskiej Poznania, a katalońscy artyści wykorzystali w nim m.in. teksty Jerzego Kapuścińskiego."
Przygotowanie do spektaklu, przełamanie własnych lęków i zdobycie zaufania do reszty grupy - wymagało wysiłku. Jednakże już po pierwszych próbach wiedziałam, że właśnie to zdobywanie kolejnych etapów, przyjmowanie nowych wyzwań - jest tym, co daje mi energię i siłę.
Wykonywaliśmy układ choreograficzny, który możecie obejrzeć na filmach:
https://www.youtube.com/watch?v=ozYqtwYbjl4
https://www.youtube.com/watch?v=eH0KdG06vXc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz