Przewodniczyłam pierwszej kadencji Młodzieżowej Rady Miasta Luboń (2010-2013). Pierwsza sesja MRM odbyła się w dniu moich osiemnastych urodzin.
Od samego początku wiedziałam, że praca w samorządzie jest tym, co będzie towarzyszyć mi przez kolejne lata mojego życia. Cieszę się, że mogłam tak szybko rozpocząć działalność na rzecz miasta, gdyż teraz, po prawie pięciu latach od pierwszej sesji MRM czuję, że posiadam niemałe doświadczenie i jestem gotowa dalej angażować się w życie społeczne.
Już od samego początku przewodniczenia MRM musiałam zabierać głos w kwestiach ważnych dla młodzieży. Luboń przez wiele lat starał się o zbudowanie skateparku. Jako przewodnicząca zabrałam wystąpiłam na sesji Rady Miasta w imieniu młodych, przedstawiłam ich petycję i list. Kilka lat później, miałam okazję uczestniczyć w rozmowach na temat planów zagospodarowania przestrzeni skateparku. Cieszę się, że proces ten zakończył się pozytywnie i teraz każdy może korzystać lubońskiego skateparku! :)
Nawiązaliśmy również współpracę z Młodzieżową Radą Gminy Dopiewo, z którą organizowaliśmy konkursy i festyny.
Organizowaliśmy również rajdy rowerowe dla workcampu. Wolontariusze z różnych stron świata poznawali naszą lubońską historię.
Angażowaliśmy się również w wolontariat przy Festiwalu Piosenki, który co roku odbywa się w Luboniu. Dwukrotnie przygotowywałam filmy wprowadzające gości w nastrój wieczoru.
Ożywialiśmy Wzgórze Papieskie, między innymi akcją "Kolorowe ławki", a także sadzeniem drzew.
Spotykaliśmy się w szkołach z młodzieżą, prowadziłam krótkie pogadanki na temat naszego miasta, zachęcałam gimnazjalistów, aby już w tym wieku interesowali się działalnością samorządową.
Myślę, że w pewnym stopniu osiągnęłam swój cel - moi rówieśnicy po latach przyznają, że interesują się sprawami miasta, ponieważ pokazałam im, że warto działać i uczestniczyć w życiu Lubonia.
Nawiązaliśmy również współpracę z Młodzieżową Radą Gminy Dopiewo, z którą organizowaliśmy konkursy i festyny.
Organizowaliśmy również rajdy rowerowe dla workcampu. Wolontariusze z różnych stron świata poznawali naszą lubońską historię.
Angażowaliśmy się również w wolontariat przy Festiwalu Piosenki, który co roku odbywa się w Luboniu. Dwukrotnie przygotowywałam filmy wprowadzające gości w nastrój wieczoru.
Ożywialiśmy Wzgórze Papieskie, między innymi akcją "Kolorowe ławki", a także sadzeniem drzew.
Spotykaliśmy się w szkołach z młodzieżą, prowadziłam krótkie pogadanki na temat naszego miasta, zachęcałam gimnazjalistów, aby już w tym wieku interesowali się działalnością samorządową.
Myślę, że w pewnym stopniu osiągnęłam swój cel - moi rówieśnicy po latach przyznają, że interesują się sprawami miasta, ponieważ pokazałam im, że warto działać i uczestniczyć w życiu Lubonia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz